You are currently viewing Oto darmowe banki zdjęć, z których najczęściej korzystam

Oto darmowe banki zdjęć, z których najczęściej korzystam

Sposobów na wyróżnienie się z tłumu, jest co najmniej kilka. O tym, czy ktoś kliknie w Twój post, często decyduje grafika. Wyjątkowe, wysokiej jakości zdjęcia są niezbędne, by przykuć uwagę odbiorcy. Darmowe banki zdjęć są często odpowiedzią na podstawowy problem, mianowicie…

 

ALE JA NIE UMIEM ROBIĆ ZDJĘĆ!

Znam ten ból. Ja też nie. Nie tak łatwo zrobić dobre zdjęcie, które podkreśli Twój przekaz. Zwłaszcza, gdy tak jak ja nie masz wielkiego pojęcia o fotografii.

Nie znaczy to jednak, że masz użyć byle jakiego zdjęcia, zrobionego tosterem. Pobrać dowolnego zdjęcia z Google też nie możesz, bo to nielegalne. Nieładnie naruszać czyjeś prawa autorskie. Nu, nu, nu, jakby powiedział mój półtoraroczny syn. 😉

Na szczęście jest dużo prostsze i w pełni legalne rozwiązanie! Przedstawiam Ci…

 

DARMOWE BANKI ZDJĘĆ

To miejsca, w których znajdziesz masę darmowych fotek, które możesz wykorzystać w swoich projektach. Niektóre są udostępniane pod pewnymi ograniczeniami, jak np. oznaczenie autora zdjęcia. Takie informacje znajdziesz zawsze podczas pobierania konkretnej fotki.

Poniżej prezentuję Ci listę, na której zebrałem darmowe banki zdjęć, z których najczęściej korzystam tworząc materiały na mój Instagram, czy też na profile społecznościowe moich klientów. Wystarczy, że klikniesz w nazwę i zostaniesz przeniesiony na podlinkowaną stronę.

  1. Unsplash
  2. Picjumbo
  3. Gratisography
  4. ISOrepublic
  5. Life of pix
  6. Firmbee
  7. Pixabay
  8. Startup stock photos
  9. Jeshoots
  10. Stocksnap
  11. Barnimages
  12. Foodies feed
  13. Kaboompics
  14. ReShot
  15. Px here
  16. Pexels

Dlaczego jest ich aż tyle? Dlatego, że nie istnieje jeden bank, w którym zawsze potrafię znaleźć to, czego potrzebuję. Lista, którą się z Tobą dzielę, daje mi znacznie więcej możliwości. Poza tym niektóre darmowe banki zdjęć specjalizują się w określonych typach fotografii, np. tych związanych z jedzeniem, albo ponadprzeciętnie szalonych.

Wierzę, że z pomocą tej listy nie będziesz mieć więcej problemów z dobraniem grafiki do swojego posta, czy wpisu na blogu.

Endżoj!

P.S. Wszystkie linki są aktywne na dzień publikacji tego posta, ale jeśli zauważysz, że któryś przestał działać, daj mi proszę znać na kontakt@coztymmarketingiem.pl.